Idealne połączenie to domowy makaron, kremowy sos z nutką cynamonu i kardamonu, grillowane warzywa i tofu. Prawda że brzmi smacznie? Zapiekane w piekarniku, posypane wegańskim parmezanem, podane z lampka czerwonego wina. Po jednej porcji chce się następną, po niej jeszcze jedną. Talerz wylizany, wino wypite, zmysły smaku zaspokojone. Czego chcieć więcej? Mowa tu o lazanii, jest smaczna, prosta w wykonaniu, składniki jej wnętrza można zmieniać do woli.
Zazwyczaj robię z grillowaną cukinią, ponieważ tak najbardziej lubimy, tym razem dodałam grillowanego batata i wyszło równie pysznie. Smak nieco się zmienił dlatego polecam wypróbować ten przepis z batatem i bez dzięki czemu będziecie mieli dwie prawie te same potrawy, a jednak różniące się smakiem. Jeśli nie macie czystego tofu, a po lodowce pałęta się na przykład bazyliowe tak i tym razem było u mnie to śmiało go wykorzystajcie – pasuje idealnie. Kiedy używam czystego tofu zazwyczaj je panieruję i podsmażam na patelni. Jeśli nie lubicie cukinii, ani batatów możecie wykorzystać inne warzywa, wystarczy trochę własnej inwencji twórczej i już macie swoje autorskie danie.
Sos:
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki suszonej kolendry
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki czarnuszki
duża szczypta kardamonu
kilka ziaren białego pieprzu
1/2 łyżeczki cukru brzozowego
2-3 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka pesto pomidorowego (opcjonalnie)
korzeń pietruszki
por
1 puszka pomidorów
1/2 puszki mleka kokosowego
2-3 łyżki śmietany sojowej
2 łyżki parmezanu wegańskiego (lub parmezan tradycyjny)
sól, pieprz
oliwa
Nadzienie:
2 średnie bataty
1 duża cukinia
szczypta: cynamon, gałka muszkatołowa, pieprz cayenne, sól, rozmaryn, czerwona papryka
200g tofu bazyliowe lub czyste
parmezan wegański
oliwa
Kiedy mamy przygotowany makaron możemy zabrać się już za resztę. Ja używam do tego dania 4 duże płaty podgotowanego makaronu.
Nastawić piekarnik na 200 stopni. Na dużych oczkach tarki zetrzeć korzeń pietruszki, por skroić w talarki. Do rondelka wlać dwie łyżki oliwy, wsypać przyprawy: cynamon, kolendra, kardamon, gałka muszkatołowa, ziarenka pieprzu, czarnuszke. Smażyć na średnim ogniu przez około 1 minutę mieszając. Dodać pietruszkę i por, oraz cukier i dwie łyżki sosu sojowego. Dusić pod przykryciem na małym ogniu około 5 minut od czasu do czasu mieszając. Gdyby się przypalało podlać dwiema łyżkami wody. Wlać pomidory, poczekać aż się zagotuje i dolać mleko kokosowe. Gotować na średnim ogniu około 15 min.
W międzyczasie obrać bataty i skroić na 1-1,5cm krążki. Cukinie dobrze umyć i skroić na długie plastry grubości około 1 cm lub cieńsze. Cukinie i bataty natrzeć dokładnie oliwą i posypać rozmarynem, szczyptą cynamonu i gałki muszkatołowej i papryką. Poprószyć pieprzem cayenne oraz dość posolić. Ułożyć na kratce i wstawić do piekarnika z funkcją grilla i piec przez około 12-15 minut w połowie przewracając.
Kiedy sos zredukuje się o 1/3 wszystko zblendować i doprawić do smaku solą i pieprzem. Dosypać dwie łyżki parmezanu i śmietanę sojową. Opcjonalnie można dodać 1 łyżeczkę pesto. Tofu skroić w kostkę i szybko podsmażyć na patelni na dużym ogniu. Żaroodporne naczynie (20cm/15cm) nasmarować oliwą i na dnie ułożyć podgotowany makaron. Nałożyć kilka łyżek sosu i ułożyć warzywa. Przykryć je następną warstwa sosu. Wysypać podsmażone tofu i przykryć delikatnie sosem. Ułożyć następną warstwę makaronu. Resztę sosu wylać na wierzch, posypać parmezanem. Zapiekać przez około 18 minut w temperaturze 180 stopni.
Jeśli chcemy to możemy użyć więcej makaronu i zrobić dodatkową warstwę miedzy warzywami a tofu. Gdy używamy tofu bez smakowego, należy go skroić i zamarynować w sosie sojowym i soku z cytryny pół godziny przed smażeniem.