Zima to najgorszy czas dla naszych włosów. Brakuje im składników mineralnych, a drastyczne zmiany temperatur wysuszają je i elektryzują. Ulubioną fryzurą większości kobiet jest wtedy kucyk, który łatwo można schować pod czapką. Struktura włosa jest zniszczona, a skóra głowy przetłuszczona. Czy takie włosy można jeszcze uratować?
Jakich kosmetyków używać?
Wiosenną pielęgnację włosów należy rozpocząć od wizyty u fryzjera. Wprawne oko fachowca oceni stan uszkodzenia naszej czupryny i doradzi nam odpowiednią fryzurę. Nie powinniśmy bać się drastycznego cięcia jeżeli stan naszych pasm jest tragiczny. Bardzo zniszczonych włosów nic nie jest w stanie uratować, ale dobrze pielęgnowane szybko odrastają. Często fryzjer zaleca delikatne farbowanie oraz serię zabiegów wzmacniających. O ile nasz portfel jest na to przygotowany, warto rozważyć tę opcję.
To co sami możemy zdziałać dotyczy metod domowych. Regularne picie ziół wzmacnia organizm i dociera do cebulek włosów pobudzając ich wzrost. Najlepiej sprawdzają się tutaj pokrzywy oraz skrzyp polny. Efekt wzmacniający ma też kora dębu, chmiel i rumianek. Pierwsze rezultaty możemy obserwować już po kilku tygodniach.
Kolejnym etapem walki o piękną fryzurę jest dieta bogata w żelazo, magnez i potas. Warzywa, owoce, nabiał czy ryby powinna być stale obecne na naszym talerzu. Należy ograniczyć alkohol, który wysusza skórę i słodycze, ponieważ stanowią jedynie puste kalorie.
Wiele kobiet uważa, że największą rolę w pielęgnacji włosów odgrywają kosmetyki. Nie jest to do końca prawda, choć dobry zestaw w postaci szamponu, odżywki i olejku wcieranego w końcówki potrafią zdziałać cuda. Jeżeli często używamy suszarki lub prostownicy to trzeba się zapatrzeć w serum ochronne. Nie można też oszczędzać na dobrych szczotkach i gumach do włosów.
Należy pamiętać, że tylko zbilansowana praca przynosi efekty. Dbanie o włosy na wielu poziomach sprawia, że odbudowie ulegają cebulki włosów, skóra i nasze samopoczucie, bo codziennie będziemy widziały różnicę. Piękne włosy to ozdoba kobiet w każdym wieku.